wtorek, 1 kwietnia 2014

Moje koteczki. Czarna i Mała.

Kocham koty i mam w domu dwa, a właściwie dwie koteczki. Jedna - Czarna - jest długowłosą  i dostojną "madame", a druga, o imieniu Mała, największym "przymilaczkiem" jakiego znałam.
 
Mała. Ostatnio nawet doszło jej nowe imię "Pomarancowa" - inwencja twórcza mojej 4 letniej bratanicy.
Koteczka jest przeurocza i bardzo grzeczna. Uwielbia jak głaszczemy ją po brzuchu. W tym celu biega przed nami i w tempie ekspresowym układa się przed nami i układ te swoje białe łapki i przeraźliwym "miałkiem" wymaga na nas pieszczoty.






Czarna.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Może chcesz coś dodać?